Gmina Oświęcim. Dzieci z Ukrainy ogrzały się w policyjnych radiowozach w czasie gdy służby prowadziły akcję ratowniczo – gaśniczą
Policjanci z oświęcimskiej komendy Policji brali udział w akcji ratowniczo – gaśniczej związanej z pożarem kotłowni budynku, w którym od zeszłego roku mieszkają matki z dziećmi - uchodźcy z Ukrainy. Mundurowi razem ze strażakami skontrolowali pomieszczenia w poszukiwaniu osób, zabezpieczali miejsce zdarzenia oraz drogi dojazdowe, a w związku z panującym chłodem w radiowozach ogrzali kilkanaście dzieci.
Do zdarzenia doszło wczoraj (12.03.2023) w Porębie Wielkiej w gminie Oświęcim. Tuż po godzinie 20 operator numeru alarmowego 112 otrzymał zgłoszenie od jednej z mieszkanek obiektu, dotyczące pożaru kotłowni oraz zadymienia budynku po byłej szkole podstawowej, który został zaadaptowany na mieszkania dla uchodźców z Ukrainy. Na miejsce natychmiast zostały skierowane służby ratownicze Straż Pożarna, Policja i Pogotowie Ratunkowe. Zadaniem policjantów była pomoc w ewakuacji osób, zapewnienie bezpieczeństwa w obrębie miejsca zdarzenia oraz bezpieczeństwa w ruchu drogowym, tak aby wozy Straży Pożarnej, a także innych służb szybko i bez przeszkód dotarły na miejsce pożaru. Pomimo informacji, że wszyscy mieszkańcy opuścili budynek postanowiono jeszcze raz dokładnie sprawdzić wszystkie pomieszczenia, w czym strażakom pomogli policjanci. W związku z panującym chłodem mundurowi zaproponowali, aby dzieci wsiadły do radiowozów, gdzie ogrzeją się do czasu zakończenia akcji.
Około godziny 21.30 pożar został ugaszony. W jego wyniku nikt nie doznał obrażeń ciała. Ustalono, że ogień objął jedynie kotłownię opalaną węglem i drewnem. Tuż przed godziną 22 wszyscy mieszkańcy mogli wrócić do swoich lokali.
Biegły z zakresu pożarnictwa określił, że prawdopodobną przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej w kotłowni.