Powiat. Mieszkańcy reagują, policjanci interweniują
Podczas ostatniego weekendu, kiedy niejednokrotnie temperatura przekraczała – 20 stopni poniżej zera, policjanci powiatu oświęcimskiego wielokrotnie interweniowali wobec osób, którym groziła śmierć z powodu wychłodzenia. Tylko dzięki reakcji osób postronnych i szybkiej interwencji funkcjonariuszy nie doszło do tragedii.
W dniu 6 stycznia 2017 policjanci interweniowali wobec psa pozostawionego na działkach, pomimo silnego mrozu. Na fakt pozostawienia psa na mrozie zareagowały mieszkanki Brzeszcz. O godzinie 18.30, policjanci otrzymali zgłoszenie dotyczące psa pozostawionego na jednej z działek. Na miejsce natychmiast udał się jeden z patroli. Funkcjonariusze ustalili właściciela działki, a następnie zobowiązali go do przyjazdu i zapewnienia psu ciepłego schronienia. Mieszkaniec Brzeszcz zrozumiał, na co naraził swojego psa i zabrał go do domu. O godzinie 20.20 mieszkańcy bloku przy ulicy Słowackiego w Brzeszczach zauważyli mężczyznę, który przed mrozem schronił się w klatce schodowej. Na miejsce przyjechali policjanci , którzy przewieźli trzeźwego 38 – latka do miejskiej noclegowni. W dniu 7 stycznia 2017 o godzinie 15.20 oświęcimscy policjanci otrzymali zgłoszenie od mieszkanki Oświęcimia dotyczące 70 – latki, która mieszkała samotnie w nieogrzewanym mieszkaniu jednej z kamienic Starego Miasta w Oświęcimiu. Policjanci potwierdzili zgłoszenie, a następnie losem seniorki, która miała również problemy z poruszaniem się, zainteresowali jej rodzinę. W dniu 8 stycznia 2017 o godzinie 7.20 policjanci otrzymali kolejne zgłoszenie, tym razem pochodzące od mieszkańca Babic, który na jednej z działek rekreacyjnych zauważył śpiącego tam mężczyznę. Mężczyzna nie posiadający stałego miejsca zamieszkania trafił do miejskiej ogrzewalni. O godzinie 15.40 policjanci patrolujący rejon ulicy Krakowskiej w Kętach zauważyli siedzącego przy torowisku nietrzeźwego mężczyznę. Mieszkaniec Kęt miał w organizmie 2,81 promila alkoholu. W związku z tym, że nie było możliwości, aby zajęła się nim rodzina, został przewieziony do izby wytrzeźwień.
W powyższych przypadkach pomoc nadeszła w porę i dzięki temu groźne sytuacje zakończyły się pozytywnie. Jednakże za prawidłową reakcję należą się podziękowania wszystkim zgłaszającym. Przypominamy, że wystarczy jeden telefon do służb ratunkowych.