Bohaterowie w niebieskich mundurach

Jawiszowice. Ratowali życie rowerzysty, który zasłabł podczas jazdy

Policjant z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Bielsku Białej  w czasie wolnym od służby ruszył z pomocą rowerzyście, który upadł na jezdnię. Policjant wezwał pomoc, a następnie wspólnie z ratownikiem  Zintegrowanej Służby Ratowniczej, policjantami z Komisariatu Policji w Brzeszczach oraz strażakami ochotnikami z Jawiszowic na zmianę prowadzili resuscytację krążeniowo – oddechową.  68 – letni mieszkaniec Jawiszowic po odzyskaniu funkcji życiowych pod opieką ratowników medycznych trafił do szpitala.

W niedzielę (5.06.br.) tuż po godzinie 19 policjant z bielskiej komendy Policji jadąc samochodem ulicą Olszyny w Jawiszowicach zauważył rowerzystę, który nagle upadł na jezdnię. Funkcjonariusz natychmiast  zatrzymał się i pospieszył udzielić pierwszej pomocy. Widząc, że rowerzysta jest nieprzytomny natychmiast wezwał pomoc dzwoniąc pod numer alarmowy 112.
Najbliżej miejsca zdarzenia znajdował się jeden z patroli z Komisariatu Policji w Brzeszczach. Mundurowi błyskawicznie udali się we wskazane miejsce gdzie zastali zgłaszającego oraz ratownika Zintegrowanej Służby Ratowniczej, który także zatrzymał się w celu udzielenia pierwszej pomocy rowerzyście. Ratownik medyczny monitorujący stan zdrowia nieprzytomnego mężczyzny w pewnej chwili dostrzegł, że traci on funkcje życiowe, więc natychmiast rozpoczął resuscytację krążeniowo-oddechową, którą prowadził na zmianę z bielskim policjantem, policjantami z Komisariatu Policji w Brzeszczach oraz strażakami z Ochotniczej Straży Pożarnej w Jawiszowicach, którzy również w kilka chwil od zgłoszenia dotarli na miejsce zdarzenia. Kiedy rowerzysta odzyskał funkcje życiowe w stanie nieprzytomnym został przetransportowany przez karetkę Pogotowia Ratunkowego do szpitala na leczenie.

Przypominamy, jak należy postąpić w przypadku gdy człowiek nie wykazuje funkcji życiowych.

Nagłe zatrzymanie krążenia to stan zagrażający życiu. W takiej sytuacji jedynym ratunkiem jest szybka interwencja osób postronnych oraz wezwanie służb ratunkowych. Jeśli nie ma kontaktu z osobą, trzeba udrożnić jej drogi oddechowe. Ułożyć poszkodowanego na plecach i odchylić głowę do tyłu, jednocześnie wysuwając żuchwę. Następnie należy ocenić, czy osoba oddycha. Najlepiej przyłożyć ucho do twarzy nieprzytomnej osoby i przez około 10 sekund sprawdzać, czy jest oddech lub obserwować, czy klatka piersiowa się porusza. Aby prawidłowo wykonać resuscytację krążeniowo-oddechową, należy klęknąć przy osobie poszkodowanej i rytmicznie uciskać jej klatkę piersiową. Po 30 uciskach, powinno się wykonać 2 oddechy ratownicze metodą usta-usta lub usta-nos dwa oddechy po każdych 30 uciskach). Można jednak poprzestać na samym uciskaniu klatki piersiowej. Resuscytację należy prowadzić aż do momentu przybycia ratowników medycznych lub do czasu gdy poszkodowany odzyska przytomność.  Szybkie udzielenie takiej pomocy, chroni człowieka przed niedotlenieniem organizmu, a przede wszystkim uszkodzeniem mózgu.

 

Powrót na górę strony