Kęty. Policjanci i strażnik miejski uratowali życie mężczyzny
Kęccy policjanci z Ogniwa Patrolowo - Interwencyjnego wspólnie ze strażnikiem miejskim ze Straży Miejskiej w Kętach przeprowadzili resuscytację mężczyzny przebywającego w miejskiej ogrzewalni. 45 – latek pod opieką ratowników medycznych trafił do szpitala.
W sobotę (30.04.br.) tuż po godzinie 20, służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie dotyczące mężczyzny, który zasłabł w ogrzewalni miejskiej w Kętach. We wskazane miejsce natychmiast ruszyły dwa patrole. W składzie jednego z nich znajdował się strażnik miejski. Mundurowi stwierdzili, że u mężczyzny brak jest funkcji życiowych więc błyskawicznie przystąpili do resuscytacji. Po około 20 minutach mężczyzna zaczął odzyskiwać funkcje życiowe. W stanie nieprzytomnym, pod opieką ratowników medycznych trafił do szpitala na dalsze leczenie.
Przypominamy jak należy postąpić w przypadku gdy człowiek nie wykazuje funkcji życiowych
Nagłe zatrzymanie krążenia to stan zagrażający życiu. W takiej sytuacji jedynym ratunkiem może być szybka interwencja osób postronnych oraz wezwanie służb ratunkowych.
Jeśli nie ma kontaktu z osobą, trzeba udrożnić jej drogi oddechowe. Ułożyć poszkodowanego na plecach i odchylić głowę do tyłu, jednocześnie wysuwając żuchwę. Następnie należy ocenić czy osoba oddycha. Najlepiej przyłożyć ucho do twarzy nieprzytomnej osoby i przez około 10 sekund sprawdzać czy jest oddech lub obserwować czy klatka piersiowa się porusza.
Aby prawidłowo wykonać resuscytację krążeniowo-oddechową, należy klęknąć przy osobie poszkodowanej i rytmicznie uciskać klatkę piersiową. Po 30 uciskach, powinno się wykonać 2 oddechy ratownicze metodą usta-usta lub usta-nos dwa oddechy po każdych 30 uciskach). Można poprzestać na samym uciskaniu klatki piersiowej.
Resuscytacji nie należy przerywać aż do momentu przybycia ratowników medycznych lub do czasu gdy poszkodowany odzyska przytomność.
Udzielenie pomocy pomoże uchronić człowieka przed niedotlenieniem organizmu, a przede wszystkim uszkodzeniem mózgu.