Kęty. Zachowaj rozsądek, gdy w telefonie usłyszysz, że „Twoje oszczędności są zagrożone!!!”.
Policjanci z Komisariatu Policji w Kętach prowadzą postępowanie w sprawie kradzieży 65 tysięcy złotych z konta bankowego mieszkanki Kęt. Pokrzywdzona uwierzyła, że przez telefon rozmawia z pracownikiem banku, po czym swoje oszczędności przelała na wskazane przez oszusta konto.
W piątek (24.03.2023) do 44 – letniej mieszkanki Kęt zadzwonił mężczyzna, który oświadczył, że jest pracownikiem banku. Przekazał on informację, że hakerzy próbują przejąć jej konto, aby ukraść oszczędności. Przekazał również, że jedyną możliwością ocalenia pieniędzy jest przelanie ich na inne bezpieczne konto. Następnie mężczyzna poinstruował kobietę, aby na swój telefon komórkowy pobrała wskazaną aplikację. Poszkodowana zainstalowała aplikację wyrażając tym samym zgodę na zdalny dostęp innego urządzenia do jej telefonu. Po kilku godzinach okazało się, że z jej konta zniknęło 65 tysięcy złotych.
Policjanci apelują do internautów o ostrożność. Hakerzy wykorzystują różne sposoby, aby dostać się do pieniędzy zgromadzonych na kontach bankowych.
Policjanci apelują o ostrożność w chwili, gdy na telefon dzwoni nieznany numer. Każdą telefoniczną prośbę o przesłanie pieniędzy lub podanie danych do konta bankowego powinno się traktować jako próbę oszustwa. Najlepiej w takiej sytuacji rozłączyć się i samemu zadzwonić na infolinię banku lub pojechać do placówki bankowej, gdzie należy przekazać informację o otrzymanym połączeniu. Nie należy również podawać żadnych danych osobowych oraz kodów autoryzacyjnych, w przypadku kiedy to ktoś do Ciebie dzwoni i to niezależnie z jakiego numeru, ani niezależnie za kogo się podaje.